4. Rajd Bialski przeszedł do historii. Złota polska jesień, niedziela, centrum miasta. Tegoroczna edycja rajdu zgromadziła tłumy widzów. Widowiskowe lokalizacje i stawka ponad 20 aut dostarczyły mnóstwo wrażeń mieszkańcom. Wśród zawodników nie mogło zabraknąć kierowców amatorów z naszego regionu, w tym Michał Kraciuk i Łukasz Czeczot, którzy swoimi startami w Białymstoku, Warszawie i okolicach są prawdziwymi ambasadorami miasta i bialskiego motorsportu, odnosząc sukcesy jako członkowie Automobilklubu Bialskopodlaskiego. Cieszyć może także duża ilość „debiutantów”.
Tegoroczny rajd charakteryzował się przede wszystkim wyjściem do widzów. Bazę rajdu, w której zlokalizowano biuro rajdu, strefę serwisową oraz strefę pokazową stanowił w tym roku parking przy markecie budowlanym Bricoman Biała Podlaska
Start na Placu Wolności to już tradycja Rajdu Bialskiego, który uroczyście rozpoczął Prezydent Miasta Biała Podlaska Michał Litwiniuk. Do startu uroczystego zaprosiliśmy również przedstawicieli środowisk motoryzacyjnych z miasta, klub motocyklowy GROM i Bialskie Klasyki, które w ciągu dnia można było podziwiać w strefie pokazowej pod Bricomanem.
Lokalizacje prób w miejscach ogólnodostępnych w pobliżu dużych osiedli w połączeniu z piękną pogodą przyciągnęły tłumy
widzów. Targowisko Miejskie od lat wykorzystywane przez Automobilklub zlokalizowane pomiędzy blokami a terenem rekreacyjnym nad rzeką Krzną zawsze przyciąga wielu kibiców, ciasne nawroty połączone z dłuższym prostym odcinkiem są trudnym sprawdzianem dla kierowców.
.
.
.
.
Parking przy Kauflandzie jest chyba największym tak dużym, asfaltowym placem. Dzięki pozytywnej decyzji zarządcy parkingu oraz najemców prowadzących na tym terenie stację paliw i myjnie możliwe było przeprowadzenie tej próby. Położenie parkingu i okolicznych terenów powoduje, że oglądanie zmagań było wyjątkowe, wszystkie miejsca wokół znajdują się na naturalnych podwyższeniach. Próba po gładkim asfalcie bardzo spodobała się również kierowcom, chociaż niektórym przysporzyła też trudności.
Najbardziej widowiskowe próby rajdu rozgrywały się wokół stadionu miejskiego, który był też areną bardzo efektownej próby finałowej, rozgrywanej po raz pierwszy w Białej Podlaskiej. Niedawno oddany obiekt jest dumą i wizytówką naszego miasta. Dzięki decyzji prezydenta i zarządzającego kompleksem prezesa ZGL stał się również areną zmagań kierowców. Podczas finałowej Super Próby rozgrywanej wokół stadionu i na jego parkingach zawodnicy startowali w parach, a trasa oprócz niewielkiego fragmentu była wspólna. Dzięki temu jedno z aut po starcie pokonywało dodatkowy fragment toru, następnie auta, jadąc po tej samej trasie, wjeżdżały na część parkingu i wracały do miejsca, z którego wystartowały, auto jadące przodem przed wjazdem na metę musiało jeszcze pokonać dodatkowy fragment i zameldować się na mecie. Próba wywołała ogromne emocje wśród kierowców i zgromadzonych widzów po obu stronach obiektu.
Rajd w liczbach:
Rajd był 2. Rundą Samochodowych Mistrzostw Automobilklubu Bialskopodlaskiego i 5. Rundą Pucharu Prezesa Automobilklubu Bialskopodlaskiego. W rajdzie wzięło udział 20 załóg, metę osiągnęło 15 z nich.
Zwycięzcą rajdu został Łukasz Czeczot z Pawłem Bandzarewiczem jadący Fordem Fiestą (JankesCar Team).
Drugie miejsce w klasyfikacji generalnej zajął Michał Kraciuk z pilotem Mateuszem Makarewiczem w Audi a4 Avant (Kamperbusy.pl), a trzecie miejsce na podium uzupełnił Paweł Termena z pilotem Bartoszem Kolendą jadący BMW e36 (Bricoman Rally Team). Wszyscy kierowcy są reprezentantami Automobilklubu Bialskopodlaskiego.
Cieszy też całkiem spore grono uczestników startujących po raz pierwszy. Wśród debiutantów najlepszy okazał się Kamil Grzywacz z Radzynia z pilotem Kacprem Szczęskiem, gratulujemy udanego debiutu.
Szczegółowe wyniki na stronie www.wyniki.online
Podsumowanie:
4. Rajd Bialski to udana impreza, która w bezpiecznych warunkach pozwala kierowcom podnosić swoje umiejętności. Mamy nadzieję, że na stałe wpisze się w kalendarz imprez w naszym mieście, a kolejne edycje będą dostarczać jeszcze więcej emocji.
W rajd zaangażowanych jest wiele osób i instytucji, bez których nie mógłby się on odbyć. Dzięki prezydentowi, który zgodził się objąć rajd swoim patronatem, zarządcom terenów, ZGL, Kaufland, Bricoman mogliśmy się cieszyć z idealnych lokalizacji. Dzięki Toyota Biała Podlaska z dyrektorem Robertem Staweckim mieliśmy zapewnioną logistykę i wsparcie techniczne. Wszystkie firmy, które nas wsparły, dołożyły cegiełkę do odpowiedniej oprawy rajdu.
Dzięki ciężkiej pracy naszych sędziów, kierowców, członków klubu, wolontariuszy, a także sędziów z Auto Koło Centrum, z legendarnym Witoldem Prószyńskim „Tatą” imprezę możemy uznać za udaną. Dziękuję Wam wszystkim. GP
Kilka wybranych zdjęć od Kamiqu Media